środa, 26 lutego 2020

Telegraf i geologia

… czyli wycieczka w Pasmo Dymińskie i okolice.
Pomysł – Zosia, kierownictwo – Janek, realizacja – czteroosobowa grupka Włóczęgów.

mapa prawdę ci powie 
 
Na początek wejście na Telegraf. Stromo było. Dali radę. Nawet im się podobało. 

podejście

przeszkody terenowe

w lesie
 
Z Telegrafu panorama Kielc. No i rzadki widok tej zimy – stok narciarski z resztkami śniegu. 

ostatki zimy

A gdyby tak uruchomić? 

Drugim obiektem na trasie wycieczki było Centrum Geoedukacji zlokalizowane w pobliżu dawnego kamieniołomu Wietrznia.
A Centrum to cały zestaw atrakcji pozwalających lepiej poznać przeszłość naszego regionu. Oglądanie wystaw, modeli, skamieniałości, podróż kapsułą czasu wysyła do czasów tak dawnych, że aż nierealnych – to okres, kiedy na ląd wyszedł słynny tetrapod, a wodach żyły przedziwne stwory.


tak mogły wyglądać głębiny prehistorycznego morza


skamieniałości
 
Jest też w Centrum Geologiczny Ogród Doświadczeń. Można tam dotknąć tetrapoda, zajrzeć do wnętrza Ziemi, zobaczyć na horyzoncie pasmo, przez które tak niedawno się wędrowało.

 na horyzoncie Telegraf i Hałasa 

 Kula Ziemska zamknięta, ale otwierana też była

jeden z tetrapodów

skały też można obejrzeć
 
Na zakończenie wypada odbyć spacer po terenie Rezerwatu Przyrody Nieożywionej Wietrznia, który nosi imię geologa i alpinisty Zbigniewa Rubinowskiego.  Sam rezerwat to teren nieczynnego kamieniołomu, w którym wydobywano wapienie i dolomity. 

widok z góry


ściany kamieniołomu
 
I po wycieczce. Licznik wskazał 11,5 kilometra.

Zdjęcia – Zosia i Janek

8 komentarzy:

  1. No proszę, p.Janek przewodnikiem... fajne foty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janek dzielny jest. Już rok temu miał zaprawę, a teraz szlifuje formę.

      Usuń
  2. Telegraf to fajna miejscówka - ale w tej wietrzni to się zakochałem!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do Wietrzni, to ja mam takie marzenie - słoneczny jesienny dzień... To by dopiero było pięknie.

      Usuń
  3. "ostatki zimy" ??? To was jakaś zima była?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mowa! Kalendarzowa przecież. Innej nie stwierdzono.

      Usuń
  4. Super! Widzę, że odwiedziliście nasze okolice. Będąc na górze Hałasa, a właściwie u jej podnóża warto odwiedzić dawny kamieniołom. Jedna z jego ścian jest wyeksponowana jako stanowisko dokumentacyjne, a inne doskonale poukrywane w głębi lasu. W jednym z dawnych wyrobisk można znaleźć bogate stanowisko barwinka pospolitego czy ciekawych paproci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym razem koledzy nie byli na tej górze, ale kamieniołom odwiedziliśmy parę lat temu. Z tym, że roślin nie szukaliśmy. Będzie motywacja do kolejnej wycieczki.

      Usuń