Pod koniec maja pisałam o
zorganizowanych przez Filharmonię Świętokrzyską Dniach Oskara Kolberga. (Nie wiem, dlaczego ten wpis przeniósł mi się na czerwiec - ot, zagadka internetowa.)
Szczerze przyznam, że po cichu liczyłam, że ktoś może zajrzy do linka
kierującego na stronę Filharmonii i wybierze się na kolejne imprezy
przygotowane w ramach tego święta.
Czy tak było, nie wiem, ale dziś
otrzymałam z Filharmonii prezent dla czytelników bloga – zestaw zdjęć
wykonanych podczas Dni Oskara Kolberga przez pana Pawła Mroza. Kto był, może
sobie przypomnieć, kto nie był, zobaczy, co go ominęło.
Na początek to, co już opisałam,
wiec nie będę się powtarzać – inauguracja.
Iwona Kowalkowska i Andrzej Tatarski