Chyba
dla nikogo nie jest tajemnicą, że nie przepadam za zwiedzaniem obiektów
przemysłowych. Ale do muzeum w Bóbrce bardzo chciałam się wybrać. Dlaczego? Bo
uległam sile reklamy. I to jakiej – babskiej! Dwie koleżanki zwiedzały to muzeum
i tak się nim zachwycały, że dałam wiarę szczerości ich entuzjazmu.
Poza
tym nie bez znaczenia jest fakt, że w Bóbrce mamy pierwszą na świecie
kopalnię ropy naftowej. W dodatku jest ona nadal czynna. Wniosek – być w
pobliżu i nie zajrzeć to duży błąd.
A
teraz moja relacja. I nich nikt nie oczekuje obiektywizmu. Tak wszystko opiszę,
jak mi serce dyktuje.
do muzeum