Spotykaliśmy już tę rzekę niejednokrotnie – a to w Krawarze, a
to w Krzęcinie, a to w Wysokiej czy Marywilu. Czasem była wąskim strumykiem,
czasem uroczą rzeką z trudnymi do przebycia podmokłymi brzegami lub ślicznymi
lodowymi rzeźbami. Nie jest ani trochę nudna, a potrafi zachwycić urodą i
ciekawymi miejscami w pobliżu.
czwartek, 31 lipca 2025
wtorek, 29 lipca 2025
Na niebieskim szlaku z Dobrej do…
No właśnie – dokąd? To się okaże. Kolega Ed planował
dojechać do Dobrej pociągiem z Czeskiego Cieszyna, dotrzeć wspomnianym szlakiem
do stacyjki Pržno, stąd dojechać do Frydka-Mistka i
wreszcie w tym roku obejrzeć starówkę tego miasta. A jak było?
czwartek, 24 lipca 2025
Nad Sopotem i w okolicy
Na kolejne spotkanie z roztoczańskimi „szumami” wybraliśmy
się nad rzekę Sopot (nie mylić z miastem o tej samej nazwie).
wtorek, 22 lipca 2025
Na spotkanie z Jeleniem i Tanwią
Wyruszamy ze stacyjki kolejowej w Suściu.
Wypada więc najpierw przedstawić tę miejscowość. To wieś z
kilkusetletnią historią. My ślady przeszłości znaleźliśmy w parku noszącym imię
dumy Suśca – urodzonego tu w roku 1930 reżysera filmowego – Sylwestra
Chęcińskiego.
sobota, 12 lipca 2025
Spotkanie z przyrodą i malarstwem
Poprzedni wpis zakończyłam na leśnej ścieżce czerwonego
szlaku po zejściu z Bukowej Góry. Szlak dochodzi do szosy, a po jej prawej
stronie zauważamy platformę widokową, ogrodzenie i rozległa zieloną przestrzeń.
Oj, chyba będą widoki…
piątek, 11 lipca 2025
Dwie roztoczańskie góry
Olbrzymy to z nich nie są. Nawet taka niskopienna góralka
świętokrzyska jak ja musi to przyznać. Ale w nazwie mają góry, więc szanujemy
ich status. Ścieżki, które na nie prowadzą zaczynają się w jednym miejscu – w
pobliżu siedziby dyrekcji
Roztoczańskiego Parku Narodowego. A piękna ta siedziba jak malowanie.
Zajmuje jeden z budynków dawnej Ordynacji Zamoyskich – Dom Plenipotenta. Różni
się on architekturą od oficyn pałacowych – to elegancka drewniana willa w
stylu, który kojarzy się z alpejskimi uzdrowiskami.
czwartek, 10 lipca 2025
Spacer po Zwierzyńcu
Już wiecie, że byliśmy zakwaterowani we wschodniej części
Zwierzyńca – Rudce. Gospodarz zachęcał do spacerów po mieście, bo tam wszędzie
blisko. W tej sytuacji pora wyruszyć na zwiedzanie. Udajemy się, rzecz jasna,
na zachód. Mijamy rynek, taki jakiś niepozorny, nawet nie „załapał” się na
zdjęcie. Zmierzamy do parku. A tam co krok to atrakcja. Pierwszą jest dla nas
Wieprz, który malowniczo przepływa przez park.
środa, 9 lipca 2025
Zacznijmy od Rudki
To wschodnia część Zwierzyńca, położona malowniczo na zboczu
Tartacznej Góry nad Wieprzem, na którym tu właśnie utworzono zalew Rudka. W Rudce mieliśmy kwaterę podczas pobytu na Roztoczu.
poniedziałek, 7 lipca 2025
Mała wycieczka na trasie Kostomłoty – Tumlin
Może kto pamięta, że podobną wycieczkę zrobiliśmy wiosną
ubiegłego roku (tu link). Jeśli porównacie obie relacje, przekonacie się, że
każda z tych wypraw miała inny przebieg.
Tym razem kolega Ed zdecydował, że trzeba zajrzeć do
rezerwatu Sufraganiec, żeby sprawdzić, ile wody ostało się po długotrwałej
suszy w strumieniu Sufragańczyk.
sobota, 5 lipca 2025
W Ogrodzie Rzeźb Juana Soriano
Ze Stawiska dotarliśmy tam taksówką. Zajęło to kilka minut.
Ogród znajduje się w Owczarni na ulicy Artystycznej. Zajmuje kilka hektarów
wokół dworku, który był niegdyś domkiem zarządcy (właściwy dworek został
zniszczony w czasie wojny).
piątek, 4 lipca 2025
Stawisko – w poszukiwaniu minionego czasu
Lubię zwiedzać domy wybitnych ludzi. Interesuje mnie to, ile
śladów ich życia utrwaliło się nie tylko w ich dziełach, ale i w miejscach,
gdzie żyli, tworzyli, byli sobą.
Jednym z takich domów jest dla mnie Stawisko –
prezent ślubny od Stanisława Lilpopa dla jego córki, Anny, i jej męża,
Jarosława Iwaszkiewicza. Właściwie wszystkie wzmianki o tym domu, obecnie
Muzeum imienia Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów, mówią, że pozostaje on w stanie
niezmienionym od chwili śmierci Jarosława Iwaszkiewicza, który przeżył żonę
ledwie o kilka miesięcy. Na mocy testamentu pisarza dom przekształcono w
muzeum. Poszukajmy w nim śladów ludzi, którzy byli jego mieszkańcami lub
gośćmi.
czwartek, 3 lipca 2025
Trudny wybór – Birów czy Ogrodzieniec
W gruncie rzeczy i to kusi, i to nęci. Ogrodzieniec już
zwiedzałam (tu relacja), a na wzgórzu Birów jeszcze nie byłam. Ten argument
przeważył.
wtorek, 1 lipca 2025
Pilica – podróż w głąb historii
Wyruszamy typowym współczesnym autokarem. Opiekuje się nami
przewodnik, który zna ścieżki prowadzące w przeszłość i potrafi nimi
poprowadzić. To pan Marcin Jankowski – prezes Fundacji Wczoraj dla Jutra, który
zabrał grupę mieszkańców naszego miasta i okolic na odkrywczą dla większości
uczestników wyprawę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)