niedziela, 7 lutego 2016

XVII Zimowy Półmaraton Pieszy


Zorganizowany został tak jak i poprzednie przez konecki oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego oraz Klub Turystyki Aktywnej „Pasat” w Końskich. Trasa prowadziła z Sielpi przez Sokołów, Dziebałtów i Modliszewice.  

mapa z trasą półmaratonu

Naszą grupę reprezentowali tym razem Ela, Irena i Janek, którzy dzielnie pokonali całą trasę.  

przed startem w Końskich

Z Sielpi wyruszyli szlakiem czerwonym na zachód. Tu porządna szutrowa droga prowadziła równolegle do Czarnej, marsz nie był wyczerpujący. 

zalew w Sielpi

 ruiny jednego z budynków dawnego zakładu w Sielpi 

mostek na trasie 
 
Dosyć męczący okazał się fragment trasy od Nowego Sokołowa do Brodów. Tu maszerowali asfaltem – nic przyjemnego. Mieli za to okazję obejrzenia zabudowy wsi.

przydrożna kapliczka

kościół w Dziebałtowie  

jedne z nielicznych starych zabudowań wiejskich  
 
W Brodach nasi wędrowcy odpoczęli przy ognisku. Nie zabrakło tradycyjnej kiełbasy opiekanej nad ogniem. Raczej smaczna była. 

przy ognisku

posiłek na trasie 

Jankowi najbardziej podobał się odcinek trasy w karolinowskim lesie. Miły odpoczynek dla stóp umęczonych asfaltem. 

na leśnej drodze 

pies - maratończyk 
Kiedy już nasi wędrowcy pokonali 25 kilometrów, mogli odpocząć w koneckim klubie „kaesemek”, gdzie czekała na nich gorąca zupa pomidorowa, dyplomy potwierdzające uczestnictwo w rajdzie i inne niespodzianki. 



Wydaje mi się, że koledzy byli zadowoleni z wyprawy – poznali nowe okolice, a pogoda sprzyjała wędrówce.

Zdjęcia – Kasia i Janek

2 komentarze:

  1. Godna reprezentacja... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzielni są. Tym razem trafili na świetną pogodę, a przecież mogło być zimno i mokro.

      Usuń