niedziela, 10 listopada 2024

Święta miłości kochanej ojczyzny*

Byle cię można wspomóc, byle wspierać
Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać.*
W dniu Święta Niepodległości zatrzymajmy się przy mogiłach tych, którzy żyli i umierali dla miłości ojczyzny. 
 

Na Starym Cmentarzu w Kiecach spotkamy wiele nagrobków przewiązanych biało-czerwoną wstążką. To groby tych, dla których ojczyzna była ważna i nie zawahali się poświęcić dla niej życia.
 
Marian Gustek zamordowany w Oświęcimiu 
 
Adam Bilski - siedemnastoletni ochotnik wojny 1921 roku

Władysław Bonikowski - weteran powstania styczniowego

Na dawnym cmentarzu prawosławnym urządzono mogiły, w których spoczęły szczątki powstańców styczniowych, legionistów, żołnierzy 1 wojny światowej i wojny 1921 roku.
 


Nad mogiłami wznosi się pomnik wystawiony w roku utworzenia cmentarza, 1930. Autorką projektu orła wieńczącego postument była Maria Łaszkiewicz.
 

Na tym samym cmentarzu znajduje się i kwatera żołnierzy Września 1939 roku. Niestety, miałam za mało czasu, żeby tam dotrzeć. Zatrzymajmy się więc wspólnie przy mogile obrońcy Westerplatte, Juliana Rejmera.
 

Miejscem pamięci o tych, co zginęli w walce o wolność ojczyzny, jest kielecki Cmentarz Partyzancki. Przechodzimy tu między rzędami mogił bezimiennych ofiar terroru hitlerowskiego, mogiłami partyzantów z oddziału AK „Wybranieckich”. 
 



Przy partyzanckich mogiłach znajduje się obelisk upamiętniający żołnierzy Armii Krajowej, oddziału partyzanckiego „Wybranieccy” pod dowództwem podchorążego WP Mariana Sołtysika ps. „Barabasz”.
 

Wśród mogił zamordowanych na kieleckim Stadionie jest grób Wojtusia Szczepaniaka, siedemnastolatka zakatowanego przez Niemców. Jego symboliczną mogiłę odwiedzaliśmy podczas naszych wycieczek.
 


Na cmentarzu uczczono również majora Henryka Dobrzańskiego, ps. „Hubal”. Nie znamy miejsca jego pochówku, jego ostatnie zdjęcie przedstawia zwłoki majora przewożone na chłopskiej furmance. Do tego pamiętnego obrazu nawiązuje pomnik, którego autorem jest Stefan Słonina. 
 

Przy cmentarnym murze zatrzymujemy się przy kolejnych miejscach pamięci.
To pomnik ofiar obozów koncentracyjnych. Jego wygląd nawiązuje do obozowych drutów i słupów ogrodzeniowych charakterystycznych dla hitlerowskich obozów zagłady. 
 

Jest też pomnik oficerów i policjantów wywodzących się z Kielecczyzny, zamordowanych przez Rosjan w Katyniu, Starobielsku, Ostaszkowie i Kozielsku. A obok niego pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej w roku 2010.
 

Tuż przy wejściu na cmentarz mijamy miejsce pochówku przedwojennego prezydenta Kielc, Stefana Artwińskiego, którego Niemcy zamordowali 7 listopada 1939 na terenie kamieniołomu na Wiśniówce. Był on jednym z organizatorów miejskiego koła organizacji Orzeł Biały.
 

Pamiętając o tych, którzy zginęli w walce, nie zapominajmy i o tych, którzy swój patriotyzm w czasach pokoju traktują jako obowiązek troski o pamięć o historii i pokazywanie piękna ziemi ojczystej. Warto zatrzymać się przy tablicy z nazwiskami zmarłych przewodników świętokrzyskich, może z którymś z nich wędrowaliśmy po regonie. A nawet jeśli nie, to i my jesteśmy ich następcami podziwiającymi zakątki Kielecczyzny.
 

Zdjęcia mojego autorstwa
 
*I. Krasicki. Hymn do miłości ojczyzny

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że każdy ma gdzieś taki grób bliskiej osoby. Mój daleki, nieznany wujek leży w kwaterze AK na Zachodnim. Od dzieciństwa odwiedzam jego grób z żelaznym krzyżem.

      Usuń