Źle się dzieje ostatnio w naszej
komunikacji autobusowej. Ubywa kursów, a jeśli już są, to w porach dla nas
niedogodnych. Zdarza się często, że bus przyjeżdża z opóźnieniem, co
uniemożliwia przesiadkę. Wtedy trzeba mieć plan awaryjny i wsiąść do busa, który się napatoczy, pod warunkiem, że mamy
mapę terenu, w którym będziemy się poruszać. Tym razem szczęście nam dopisało,
ale to tylko dzięki busowi, który przyjechał przed czasem.
Na tę niedzielę zaplanowałem dojazd do Białogonu
(dzielnica Kielc), a stamtąd przejście szlakiem czerwonym na Pasmo Zgórskie i
dalej przez Pasmo Posłowickie i Pasmo
Dymińskie do Bukówki.
Pasmo Zgórskie
Pasmo Zgórskie
W latach 1814 – 17 z inicjatywy Stanisława
Staszica zbudowano w Białogonie „Hutę Aleksander”. Produkowano tu wyroby powszechnego
użytku, a także pozyskiwano miedź, ponadto bito tu srebrne monety. Od 1966 roku
istnieje tutaj Kielecka Fabryka Pomp.
popiersie Stanisława Staszica na skwerze w Białogonie
Kielecka Fabryka Pomp
widok na Bobrzę w Białogonie
popiersie Stanisława Staszica na skwerze w Białogonie
Kielecka Fabryka Pomp
widok na Bobrzę w Białogonie
Innym zabytkiem godnym obejrzenia jest
kościół drewniany wybudowany w latach 1917-18 w stylu zakopiańskim.
kościół pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego
dzwonnica
kościół pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego
dzwonnica
Na ostatnio odbytych wycieczkach mieliśmy
okazję podziwiać z daleka pasma Posłowickie i Dymińskie, teraz nadarzyła się sposobność
bliższego spotkania. Właściwie dalsza część wycieczki miała charakter
przyrodniczy.
szczawik zajęczy
groszek wiosenny
fiolek leśny
szczawik zajęczy
groszek wiosenny
fiolek leśny
Dziesięć dni temu pokonaliśmy trasę przez
Pasmo Zgórskie, wtedy las był widny, bez poszycia i liści. Mogliśmy teraz
zobaczyć, jakie zmiany zaszły w przyrodzie. Powtórzymy niektóre zdjęcia dla
porównania, jak się zmieniło.
na niebieskim szlaku 12 kwietnia
to samo miejsce 22 kwietnia
na niebieskim szlaku 12 kwietnia
to samo miejsce 22 kwietnia
Zawilce i przylaszczki są już w odwrocie,
pojawiło się natomiast sporo nowych roślin.
gajowiec żółty
marzanka wonna
liście konwalii majowej
liście kokoryczki wielokwiatowej
gajowiec żółty
marzanka wonna
liście konwalii majowej
liście kokoryczki wielokwiatowej
Sam las, na całej trasie też się zmienił na
korzyść. Jest więcej młodziutkich liści.
Pasmo Zgórskie - na szlaku czerwonym
podejście na Patrol
na szlaku niebieskim
Pasmo Zgórskie - na szlaku czerwonym
podejście na Patrol
na szlaku niebieskim
Wydawało się, że trasę przebędziemy w przyjemnej atmosferze, ale gdzież tam, około
9.30 na Paśmie Zgórskim pojawił się pierwszy motocrosowiec, a na Posłowickim
szalała większa grupa. Spotykani na trasie turyści piesi i rowerowi, podobnie
jak my, byli zdegustowani ich obecnością.
jeden z powodów, dla których w niedziele lepiej omijać pasma górskie w pobliżu Kielc
jeden z powodów, dla których w niedziele lepiej omijać pasma górskie w pobliżu Kielc
Pasma Posłowickie i Dymińskie to nie tylko przyroda. Wędrówka
daje okazję podziwiania panoramy Kielc z Pierścienicy i Telegrafu.
widok na Kielce z Pierścienicy
okolice rezerwatu Wietrznia widziane z Telegrafu
widok na Kielce z Telegrafu
widok na Kielce z Pierścienicy
okolice rezerwatu Wietrznia widziane z Telegrafu
widok na Kielce z Telegrafu
Szczyty Pasma Dymińskiego łatwo odróżnić
dzięki charakterystycznym masztom.
dostrzegalnia przeciwpożarowa na górze Hałasa
maszt radiowy na Telegrafie
dostrzegalnia przeciwpożarowa na górze Hałasa
maszt radiowy na Telegrafie
Wycieczkę zakończyliśmy około godziny 13. Długość
trasy 18,1 km.
Tekst
– Edek
Zdjęcia
– Edek i Janek
Patrol samo piękno,foty Kielc z daleka fajne...
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza. A pamiętasz, jak nam się pomyliły szczyty Hałasy i Telegrafu? Oj, jak to już dawno temu było...
UsuńA Białogon to ciekawa nazwa. Skąd się wzięła?
OdpowiedzUsuńToś mnie zażyła! Ale sprawdziłam. fajna legenda jest, ze to podobno z powodu lśniącej w słońcu sierści bobrów, których wiele pływało w Bobrzy (jest na zdjęciu), wydawały się one białymi ogonami, stąd nazwa osady powstałej w tej okolicy Biały Ogon, a potem się uprościło i jest Białogon.
UsuńWszystko to pięknie, ale skądinąd wiadomo, że bobry są bardzo ostrożne i nie wyobrażam sobie, że tak gromadnie baraszkowały w wodzie w obecności obserwujących je ludzi. No, chyba że przed wiekami ludzie zachowywali się ciszej niż obecnie. :)
Lepsza jest historia z powiązaniem nazwy z białą barwa wapiennego podłoża i gonieniem tędy bydła.
UsuńI to drugie wyjaśnienie bardziej do mnie przemawia.
UsuńI jeszcze takie możliwości od rzeczownika pospolitego (za sjp.pl):
1. białogon afrykański - niewielki gryzoń z rodziny myszowatych;
2. dawniej: duży ptak z rodziny jastrzębiowatych; bielik, orzeł bielik;
3. chroniony ptak z rodziny muchołówek; białorzytka, opocznik;
4. rasa gołębia
Afrykański odpada, ale reszta może być.
Może tu gołębie hodowali? To zbyt dawno temu miało miejsce, żeby teraz sprawdzić.
UsuńU Brucknera
Usuńhttps://polona.pl/item/zaklady-gornicze-w-bialogonie,Njc4NjU3OTQ/3/#info:search:
jest o bobrach, ale i o lasach liściastych, czyli "białym drewnie", a gon - dawniej bobrze żeremie.
I bądź tu mądry...
Im więcej szukasz, tym więcej zagadek. :)
UsuńTereny malownicze, kwiecie i zieleń cieszą oczy.
OdpowiedzUsuńO etupymoligii Białogonu się nie wypowiem bo pojęcia nie mam, ani nawet zadnej analogi.
Zieleń najlepsza dla oczu.
UsuńWilma i ja jestesmy filologami, to możemy sobie czasem poplotkować na takie lekkie tematy jak etymologia. :)
Patrol, Słowik, Bobrza, kiedyś te nazwy były mi obce, teraz z przyjemnością oglądam zdjęcia z miejsc, które znam. Z busami i połączeniami jest to samo na Lubelszczyźnie - zdarza się, że po trasie czekamy na busa, który nie przyjeżdża, następny jest za dwie godziny i żeby nie czekać - nadkładamy 5 km do innej wsi albo miasteczka. Źle się dzieje. Wkrótce trzeba będzie zacząć fruwać.
OdpowiedzUsuńMam w tej sytuacji dwie refleksje.
Usuń1. Trzeba nam koniecznie ruszyć w okolice Lubelszczyzny, żeby taka na przykład Piwonia stalą się realną znajomą.
2. Transport publiczny jednakowo kuleje w całym kraju. Szczególnie w dni wolne. Dramat dla wędrowców.
Zapraszam serdecznie, posłużę jako przewodnik.
UsuńW tym roku mamy już zaplanowany wyjazd, ale kto wie, co zaplanujemy w przyszłym ... :)
UsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu autora. Pozdrawiam.
Usuń