Można
dotrzeć na różne sposoby. Nawet szlakiem. I tu bym się zastanawiała nad
trafnością takiej decyzji.
A jeszcze w styczniu 2015 zachwalałam szlak żółty z
Końskich i planowałam ponowne przejście nim (tu link).
Teraz
jest inaczej.
Startujemy
w Końskich. Wędrujemy przez niewielki park z uroczym stawem.