niedziela, 3 listopada 2013

Dziura w ziemi i inne atrakcje okolic Nowin

Pierwszą niedzielę listopada spędziliśmy na niespiesznym spacerze po terenie gminy Sitkówka–Nowiny. Z zadowoleniem skonstatowaliśmy, że zapylenie okolicy jest właściwie zerowe (zwłaszcza w porównaniu z tym, co niektórzy z nas pamiętają sprzed lat), ludność uczynna, a i przyroda jakoś daje sobie radę.
Ale bez wątpienia największą atrakcją wyprawy była możliwość zapoznania się z budową geologiczną okolicy. Formalnie pcha się ta geologia nawet prostemu filologowi prosto w oczy i nawet ładnie wygląda.
Najpierw zajrzeliśmy do kamieniołomu Bolechowice, który zaprezentował nam różne warianty ukośnego ułożenia warstw skalnych.

kamieniołom Bolechowice

Potem nie bacząc na rude błoto wleźliśmy na górę Berberysówkę, gdzie znajduje się nieczynny kamieniołom (obecnie zalew) Zgórsko. No, ładna bestyjka, jak by powiedział pan Zagłoba. Rude ściany skalne, szmaragdowa woda, drzewka porośnięte złotorostem ściennym, w dali widok na cementownię Nowiny. Jedynie berberysów brak…

 nogi, nogi, nogi ubłocone


 
Zalew Zgórsko

złotorost ścienny

Za jakiś czas podjęliśmy poszukiwania nieczynnego kamieniołomu koło wsi Kowala. Miało to swój urok – oczywiście pod warunkiem, że ktoś lubi przedzierać się przez zarośla jałowców i tarniny. My widocznie lubimy, o czym do tej pory nie wiedzieliśmy. Wyrobiska nie znaleźliśmy, ale ile mieliśmy radości przy szukaniu!

 jałowiec

Na zakończenie mocny akcent – największa dziura w ziemi, czyli to, co było górą Trzuskawica, a stało się kamieniołomem o tej samej nazwie. Słów mi brak, by opisać tę przestrzeń. Nie spodziewaliśmy się takiego ogromu niczego otoczonego skalnymi ścianami zbudowanymi z wapieni i margli. 




 kamieniołom Trzuskawica

A w okolicy ładny las i wieś Kowala, czyli przemysł nie zabija wszystkiego. I mam nadzieję, że tak jest naprawdę, bo nie chciałabym, aby nasze przyszłe rajdy wyglądały tak, jak na tym zdjęciu.

 "księżycowi" turyści

zdjęcia - Edek i ja

PS
Obiecałam Uli berberys - proszę bardzo, gałązka z mojego ogródka, świeża dostawa.

1 komentarz:

  1. Piękne miejsca. Ja się powtarzam, ale Wy fotografujecie same ładne miejsca . Trzeba pstryknąć coś brzydkiego.

    OdpowiedzUsuń