Iście letnia pogoda zachęciła nas do wypadu
w ulubione okolice Pasma Łysogórskiego. Rozległych widoków wprawdzie nie było,
a to za sprawą jesiennej mgły, jednak najbliższą okolicę dało się podziwiać.
Zmienia się nasz krajobraz. Jeszcze kilka lat temu charakterystycznym elementem
krajobrazu Doliny Wilkowskiej było Centrum Usług Satelitarnych z połyskującymi
talerzami anten. W oddali wyróżniała się tylko tafla zalewu w Wilkowie.
Dolina Wilkowska widziana z Wymyślonej
zmiany zauważamy i w Bodzentynie, gdzie mieliśmy krótki przystanek
Kolejna góra na naszej trasie, to Radostowa, którą pani jesień zamieniła w brunatną kopę, porosłą brzózkami, jakże inną od tej sprzed kilkudziesięciu lat.
Radostowa dziczeje
Tym razem odpuściliśmy sobie zdobywanie jej szczytu
i zeszliśmy do Ciekot. Tu niespodzianka, bowiem udało nam się wstąpić do
Centrum Edukacji Szklany Dom. Przez ostatnie kilka lat mogliśmy obserwować
postępującą budowę, a tym razem przekroczyliśmy podwoje tego obiektu.
Pozwolono nam fotografować, a pracownica Centrum udzieliła wyczerpujących informacji.
dworek w Ciekotach
Centrum Edukacyjne Szklany Dom w Ciekotach
wnętrze Centrum Edukacyjnego
Dalsza
trasa była mniej ciekawa, bo wiodła przez około 2 km asfaltową szosą, by
wreszcie skręcić w leśną drogę wiodącą do ulubionej przez nas wsi Klonów.
Zawsze za radą naszego kolegi Walka podziwialiśmy widoki na Pasma Łysogórskie i
Masłowskie. Tym razem z powodu mgły takie rozległe nie były, a nasza królowa
Łysica ledwo majaczyła.
pola w Klonowie
przydrożna kapliczka w Klonowie
jesienne barwy
Pasmo Klonowskie, które przecięliśmy w poprzek,
przywitało nas, niestety opadłymi liśćmi.
Do ulubionej niegdyś stacyjki w
Łącznej przybyliśmy kilkanaście minut przed odjazdem pociągu.
tekst i zdjęcia - Edek
Wymyślona... jest naprawdę wymyśloną górą,to raczej płaskowyż z pięknymi widokami na dolinki.
OdpowiedzUsuńStefan...byłby pewnie, usatysfakcjonowany realizacją swojej wizji.
Pamiętam, że było wiele dyskusji na temat sposobu realizacji wizji szklanego domu. Na zdjęciu widać, że raczej mało w nim szkła - jakiś raczej betonowy wydaje się ten szklany dom.
UsuńZ drugiej strony - co innego wizja marzyciela, a co innego realny dom.
Pozdrawiam. Fajne, spokojne klimaty - dziękuję.
OdpowiedzUsuńMiło, że zaglądasz na stronę. Życzę przyjemnej lektury.
UsuńI tak najbardziej podoba mi się dworek w Ciekotach i te piękne widoki. Jak Wy tak pędzicie to chyba nie ma czasu się rozejrzeć wokół? Choć z drugiej strony , robicie zdjęcia. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPędzimy między postojami na podziwianie. Trzeba sobie jakoś radzić.
Usuń