poniedziałek, 5 czerwca 2017

Dzień Młynów 2017

4 czerwca każdy chętny mógł zwiedzić młyn wodny w Jędrowie. Ten obiekt to nasz stary dobry znajomy, już wielokrotnie do niego zaglądaliśmy przy okazji różnych wycieczek. Mieliśmy okazję obserwować, jak się zmieniał od czasu, gdy jego właścicielami zostali państwo Orłowscy. 

 goście Dnia Młynów w Jędrowie (wśród nich "młynarz" - pan Paweł Orłowski)

Tym razem do młyna wybrał się Janek, który jeszcze nie zaglądał do wnętrza i bardzo był ciekaw, jak  tam wszystko wygląda.
Zwiedzał młyn razem z dużą grupą gości, którzy oprowadzani przez właścicieli mogli obejrzeć wszystkie kondygnacje czteropiętrowego młyna, wysłuchać historii jego remontu, poznać sprzęty, które kiedyś pracowicie wytwarzały mąkę, a teraz zaznają spokojnej starości pod okiem troskliwych gospodarzy. 


 emerytowane wyposażenie młyna

waga chyba jeszcze nadal sprawna

Wnętrze młyna staje się bardzo przytulne, a to za sprawą starych mebli, chodników, ozdób. 

kącik muzyczny


meble niemłode, ale w doskonałym stanie 



szklane ozdoby ręcznie malowane przez panią Anię

stare młyńskie schody jako półka na książki
    
Część młyna jest mieszkaniem państwa Orłowskich. Zajrzyjmy i tu na moment.

kuchnia - serce domu 

Najniższa kondygnacja młyna to królestwo techniki – tu właśnie działa odrestaurowana turbina wodna Francisa. Ma ponad sto lat, a jaka żwawa! To ona zapewnia oświetlenie młyna. 

 działa! (to moja pierwsza próba zamieszczenia filmu na blogu, jeśli się nie odtwarza, proszę o informacje w komentarzu)

pan Orłowski wyjaśnia, jak woda wpływa pod młyn i uruchamia turbinę  

Gospodarz planuje uruchomienie i innych zgromadzonych we młynie maszyn. Jednym słowem – nadal warto tu zaglądać, bo każda wizyta jest spotkaniem z czymś nowym.



Goście mieli okazję rozejrzeć się po otoczeniu młyna. Pani Ania – młynarka zaprowadziła ich na łąkę z dorodnym kilkusetletnim dębem. Pokazała też zagrodę z uroczymi koziołkami. 

stary dąb na łące


koziołki


Kamionka  
 
W programie Dnia Młynów były jeszcze inne atrakcje, ale Janek już nie czekał na nie, może nie miał ochoty na bliskie spotkanie z Utopcem.


Zdjęcia – Janek

9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Janek sam się zgłosił jako reporter. Zuch, chłopak!

      Usuń
  2. Świetne. Film na tablecie nie odpala,zaraz sprawdzę na stacjonarnym.
    Kocham starą technikę, ma w sobie urok i logiczny ład, do tego była ciekawie i estetycznie zdobiona, współcześnie już się tego nie stosuje. Jeszcze turbiny z lat 50 miały jakieś elementy zdobnicze,obecnie jedynym "zdobieniem" jest logo producenta. Siermiężne czasy nastały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OK na stacjonarnym odpala. Fajne...ale mało.

      Usuń
    2. Film malutki, bo nie było pewności, ile wytrzyma blog. Ale w przyszłości będziemy się rozwijać.
      Stary sprzęt to i logo producenta ma ozdobne i w dobrym guście. Kiedyś to się robiło na lata - porządnie, trwale i przyjemnie dla oka, a teraz to i tak się zaraz rozleci, w tej sytuacji minimum wysiłku przy maksimum zysku.

      Usuń
  3. Stare młyny praktycznie zniknęły z naszej okolicy... Przydałby się właśnie taki pokazowy dla turystów jak ten! Porobili w ich resteuracje, sklepy lub po porostu zostały zburzone :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszej okolicy też wiele młynów zniknęło lub niszczeje. Mamy na to dowody w zakładce "Młyny". Trzeba ludzi z pasją, jak państwo Orłowscy, żeby przywrócić taki obiekt do życia. I to zajęcie na lata.

      Usuń
  4. Młyn widzę i podziwiam. Ale filmu nie widzę.
    Koło mnie taki stary młyn przerobili na hotel. Część wyposażenia została odrestaurowana i wykorzystana do dekoracji. Jak jest teraz w środku nie wiem, bo oglądałam na etapie budowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybacz, ale inaczej filmu nie umiem wsadzić, czyli będzie dla niektórych. Przepraszam.
      Niedaleko opisywanego młyna jest inny, który został hotelem. Różnie bywa...

      Usuń