czwartek, 31 października 2013

Męskie wędrowanie


We środę trzej panowie (bez łódki i bez psa*) wyruszyli pod wodzą Andrzeja na wędrówkę z Barbarki przez Kamień Michniowski, a potem leśną drogą do szlaku rowerowego i nim do szlaku zielonego, który prowadził ich przez Mostki i Stokowiec do Rejowa. Przeszli 24 kilometry, napotkali na trasie sarenkę (ta im tylko przebiegła drogę) i drwali. Pogoda może ich nie rozpieszczała – rano nawet padał lekki deszczyk –  ale nie była zła, sprzyjała wędrowaniu, chociaż brak słońca spowodował lekką szarość zdjęć. Nic to, najważniejsze, że rajd się udał.

 kapliczka świętej Barbary na wzgórzu Barbarka 


skałki Kamienia Michniowskiego

las na szlaku (już niestety bezlistny)

leśna droga - za zakrętem widać dym z ogniska drwali

polana w okolicach Mostek - doskonałe miejsce na odpoczynek i posiłek

 nowa figura Najświętsze Serce Jezusa na Rejowie

zdjecia - Andrzej

* tu sobie pozwoliłam na malutki żarcik literacki "Trzech panów w łódce (nie licząc psa)" - serdecznie polecam lekturę tej przezabawnej powieści

4 komentarze:

  1. Piękna trasa... ja ją kiedyś zmodyfikuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta właśnie już jest zmodyfikowana - to autorski wariant Andrzeja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia. A tej figury na Rejowie nie widziałam. Widocznie skręcam w inną stronę.

    OdpowiedzUsuń
  4. To nowa figura - z sierpnia tego roku, poza tym, ona nie jest na trasie spacerów wokół zalewu.

    OdpowiedzUsuń