Miała to być powtórka z wycieczki, która odbyła się równo 5
lat temu (tu link do relacji). Ot, spokojny spacerek nad rzeką.
czwartek, 17 października 2024
wtorek, 15 października 2024
Ulicą Jezuicką w prawo
Taki początek zwiedzania Lublina przyjęłam. Koledzy
pomaszerowali ze mną.
Przed nami pyszniła się Wieża Trynitarska. Ta oryginalna
nazwa wieży nie jest wzięta z powietrza. Związana jest z zakonem trynitarzy,
czyli Zakonem Trójcy Przenajświętszej, który
miał swoją siedzibę w pobliżu wieży na terenie zabudowań należących do zakonu
jezuitów. A po kasacie zakonu jezuitów wieża przeszła w ręce trynitarzy (na
niezbyt długi czas).
poniedziałek, 14 października 2024
Piekło Niekłańskie, czyli wygrana na loterii pogodowej
W sobotę maszyna losująca zaproponowała na niedzielę deszcz, silny wiatr, zachmurzenie i niewielką nadzieję na słońce. Najpóźniej zapowiadał się deszcz w okolicach Niekłania, tam więc wyruszyliśmy. Trasę wybrałam asekuracyjną z możliwością szybkiego odwrotu w razie, gdyby jednak na loterii wygrał deszcz.
środa, 9 października 2024
Pasmo Oblęgorskie na początku jesieni
Przechodziliśmy je ostatnio odcinkami – raz z jednego końca,
raz z innego. I wreszcie wybraliśmy się na przejście od Kuźniackiej Góry do
Baraniej.
Startujemy w Kuźniakach. Wypada sprawdzić, jak się miewa
nasz ulubiony zabytek techniki – dziewiętnastowieczny wielki piec „Jadwiga”.
Gdyby nie to, że dobrze go pamiętamy, to przeszlibyśmy obojętnie obok płotu,
zza którego prawie wcale go nie widać. Taki jest zarośnięty wybujałymi drzewami
i krzakami.
niedziela, 6 października 2024
Świat, który został w pamięci
Ten świat był. Zaludniali go ludzie, którzy mieli swoje
zwyczajne sprawy, rodziny, przyjaciół. I nagle zostali z niego przemocą
wyrwani, unicestwieni. Współcześni żyją swoimi sprawami, dobrze jednak
przypominać im o tym, co było. Pamięć powinna przetrwać dłużej niż rozpadające
się w proch materialne ślady tamtego świata.
To świat Żydów, którzy lata całe żyli w naszym mieście i
okolicach, a z nadejściem wojny zostali przez Niemców odczłowieczeni,
pozbawieni praw i godności, wreszcie stłoczeni w getcie i w końcu wywiezieni z
niego na śmierć. Los tych ludzi, ich wojenną tragedię przypomnieli po latach
organizatorzy festiwalu „Werk Alef”, który odbywa się w 82 rocznicę likwidacji
skarżyskiego getta.
czwartek, 3 października 2024
Wycieczka czy grzybobranie?
To się okaże. W każdym razie zaplanowałam wycieczkę. W
terenie leśnym. Grzybobranie trudno więc było wykluczyć. Z tym, że ja znajduję
jednego prawdziwka na jakieś 5 – 10 lat. Nie było obaw, że mnie wciągnie. A
jednak…
Przy tym prawdziwku nastąpił przełom. Sama go znalazłam. A
za chwilę kolejnego. I wpadłam po uszy.
wtorek, 1 października 2024
Nad Łabą przed zachodem słońca
Ten wpis jest dodatkiem do relacji z wycieczki do Saksonii.
Tym razem znajdziemy się nad Łabą w Czechach. Nad tą rzeką leży spore miasto Děčín z okazałym zamkiem na skale, kolorowymi
kamieniczkami w centrum, secesyjną synagogą. Te obiekty widziałam z okna
autokaru, czyli ich wspomnienie zachowuję dla siebie, bez relacji
fotograficznej.
Po opuszczeniu
centrum jedziemy jeszcze na południe i lądujemy w dzielnicy, a może oddzielnej
miejscowości, Nebočady.
Subskrybuj:
Posty (Atom)