Centrum
miasta. Niedzielne popołudnie. Cisza i spokój. Zadzieramy wysoko głowy, żeby
obejrzeć nowoczesne szklane budynki.
w centrum Warszawy
Ale
chcemy sfotografować i ten, inny, z którego patrzą na nas twarze młodych
żołnierzy. Mija nas grupka równie młodych cudzoziemców, słyszę, jak pytają
siebie nawzajem – co to jest? I nie odpowiadam, przecież nie mnie pytali.
Poszli dalej, a ja zostałam z tą nieudzieloną odpowiedzią na proste pytanie.
Muzeum Powstania Warszawskiego
Budynek
znajduje się w dziwnym ogrodzie. To Park Wolności. Otacza go mur – tablica z nazwiskami 11
tysięcy poległych w Powstaniu Warszawskim żołnierzy AK. Jest też inny mur – na
nim można zobaczyć prace wybitnych współczesnych artystów poświęcone powstaniu
i jego uczestnikom. Są też ich zdjęcia – wyglądają, jakby zrobione wczoraj. A
tyle lat minęło…
Mur Pamięci
prace współczesnych twórców
zdjęcia - stare? współczesne?
A
sam budynek to dawna elektrownia tramwajowa, autentyczny obiekt z początku
ubiegłego wieku, ocalały z wojny.
Jak
opowiedzieć cudzoziemcowi, co w nim się znajduje? W ogóle nie jest łatwo
opowiadać o tym miejscu. To pułapka dla wyobraźni. Wchodzisz do Muzeum
Powstania Warszawskiego i myślisz, że zwiedzisz, obejrzysz i wyjdziesz, jak z
każdego muzeum. Nie łudź się, tak nie będzie. Prędzej czy później wylądujesz w
tamtych wydarzeniach i nie przejdziesz obojętnie obok odgłosów zza muru,
powstańczych opasek, a może to widok powstańczej skrzynki pocztowej albo
skromna powstańcza mogiła spowodują, że nie będziesz w stanie wydusić słowa.
Tu poruszasz się w świecie stworzonym dla ciebie z opowieści uczestników wydarzeń, możesz do nich "zadzwonić", możesz obejrzeć filmy, zdjęcia. Nagle znalazłeś się w przeszłości.
Tu poruszasz się w świecie stworzonym dla ciebie z opowieści uczestników wydarzeń, możesz do nich "zadzwonić", możesz obejrzeć filmy, zdjęcia. Nagle znalazłeś się w przeszłości.
Na
początku oglądasz Warszawę z lat okupacji, jak w przedwojennym
fotoplastykonie przesuwają się przed twoimi oczyma zdjęcia, czytasz
obwieszczenia o kolejnych egzekucjach, widzisz ruiny.
miasto i wojna
jak w fotoplastykonie
warszawskie getto
okupacja hitlerowska i wybuch powstania
ostatnie dni przed powstaniem
I w końcu przekraczasz
biało-czerwoną granicę do wolności. Wybija godzina W, a ty wraz z powstańcami
przeżywasz podniosłe chwile, rozumiesz entuzjazm i nadzieję powstańców.
entuzjazm pierwszych sukcesów
w powstańczej drukarni
umundurowanie
Mijają
kolejne dni, jest coraz ciężej – widzisz, jak wygląda walka i życie codzienne
powstańczej Warszawy.
uzbrojenie
po ostrzale
w sali z repliką samolotu Liberator - pojemniki zrzucane z niego przez angielskich lotników
powstańcza poczta
ostatnia opoka
Aż
w końcu nadchodzi ta chwila – musisz się ewakuować, przed tobą kanał, obóz
jeniecki, tułaczka.
ostanie dni powstania w zniszczonym mieście
rekonstrukcja kanału
Ty
przeżyłeś, mogłeś obejrzeć na filmie miasto ruin, wychodzisz na ulice ze szklanymi
wieżowcami.
Jedyne, co ci teraz pozostaje – pamiętaj. Nawet, jeśli nie
wszystko rozumiesz, nie ze wszystkim się zgadzasz. To również twoja historia.
*Słowa
Jana Stanisława Jankowskiego, Delegata Rządu na Kraj umieszczone na tabliczce w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Zdjęcia - Teresa i ja
Zdjęcia - Teresa i ja
Piękna relacja... podziwiam mobilność ? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. A mobilność ograniczona, ale wyciskamy z niej, co się da.
Usuń