sobota, 18 sierpnia 2018

… w sadzie pustkowie bezdomne *


Wracamy po roku do Iłży. Rok Leśmiana minął. Co się zmieniło przez ten czas?
W sadzie, gdzie malinowy chruśniak, dojrzewają jabłonie.


Altanka zarosła dzikim winem. Jest teraz bardziej romantyczna. Na malutkim stoliku jabłka. Na kogo czekają?

altanka w malinowym chruśniaku

 
W chruśniaku ostały się ostatnie maliny. Krążą nad nimi motyle. Rusałki.

sierpniowe maliny

rusałka pawik na liściach malin
 
Zaglądamy do izby Leśmiana. Na pięterku stoją walizy, wisi paltot, kuferek z kosmetykami spakowany, a może gotowy do rozpakowania. 

 

bagaż podróżny 

 lekkie przemeblowanie - a w serwantce ciekawa butelka

Poeta zatrzymał się przy biurku, patrzy na miasto. Chyba zostanie na dłużej… 

wybaczcie, że przeszkadzam poecie w zadumie, ale zdjęcie samego poety "nie wyszło" - ręka mi drgła, może ze wzruszenia 

jak wyjdziemy, poeta wreszcie usiądzie na kanapie
 
W cukierni poniżej "znikomek" będzie w sobotę. Zawsze bywa w soboty.
Do "mątewki" zabrakło gałązek pistacji. Będą jesienią. Teraz za gorąco – słaby sezon na bukiety.

zdjęcie "mątewki" z ubiegłego roku
 
Został nam jeszcze "tajemnik" w lodziarni na rogu. Jest! Trochę się zmienił, ale ciągle smaczny. 


Warto wracać do Iłży. Następnym razem można też przejść się iłżeckimi uliczkami, poszukać nowych ciekawostek.

Jeśli ktoś chce sobie przypomnieć ubiegłoroczną relację z Iłży, może zajrzeć do tego linka.

Zdjęcia – Ela, Edek i ja

*B. Leśmian „Już czas ukochać w sadzie pustkowie bezdomne” 

6 komentarzy:

  1. Aniu oby Ci się poeta nie przyśnił... lody imponujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio śnił mi się aparat fotograficzny. To pewnie znaczy, że już do tego ostatnio używanego zaczynam się przyzwyczajać. Zresztą i tak nie mam innego wyjścia.

      Usuń
  2. po dwu latach też można zajżeć

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładna z Was para, pasujecie do Siebie ;)

    To już rok minął, a pamiętam ten wpis jak by sprzed miesiąca... Chyba się starzeję i czas zaczyna nabierać dla mnie innej perspektywy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się wydaje, że to tak niedawno... Ale Leśmiana wtedy nie było. Mocno mnie zaskoczył taki stojący przy biurku.

      Usuń