Długo myślałam, co i jak napisać w
tekście na Światowy Dzień Rzek, jakie zdjęcia pokazać, żeby się nie powtarzać,
bo tyle już rzek było na blogu. I na ratunek przyszła przyjaciółka moja, Poezja,
która skierowała mnie do Przeszłości.
Zasiadłam więc na kanapie ze starym
metalowym pudełkiem wyciągniętym z dolnej szuflady komody. I mogłam tak sobie
godzinami „patrzeć w płynącą wodę, śledzić nieustanny film czasu”**
Spotkałam grupę nieznanych mężczyzn
a może młodych chłopców odpoczywających nad rzeką, która już dawno odpłynęła, a
oni zostali na tej swojej wycieczce. (Mam podejrzenia, że pierwszy z lewej to mój tata, ale on siebie nie poznaje.)
Rzeka wije się, płynie wśród
wysokich krzewów na brzegu. Znacie ten brzeg – to płaski obecnie i pozbawiony drzew brzeg Kamiennej na Bzinie. A ciocia Tala wyszła z domu na chwilkę
odpocząć, zapatrzyła się w bieg wody i tak już została.
Ta nimfa wodna to jej córka – Zosia.
Płytka woda obmywa jej zgrabne nogi, a odbicie zostało w niej na zawsze, choć
odpłynęło już bardzo dawno temu.
A jakaż cudowna wilegiatura nad wodą
była w modzie w latach trzydziestych ubiegłego wieku! Rodzinka wybierała się
nad Kaczkę (no może jednak Żarnówkę), leżało się na żółciutkim piasku, kąpało w
stawie, który był w pobliżu młyna. Teraz z młyna zostały resztki murów, staw
tylko we wspomnieniach tych, co tam na zdjęciu są małymi dziećmi…
Z biciem we
wszystkie dzwony zatopionych miast odchodzimy
Zapominanych witają poselstwa dawnych pokoleń.
A pęd wasz nieustający zabiera dalej i dalej.
I ani jest ani było. Tylko trwa wieczna chwila.***
Zapominanych witają poselstwa dawnych pokoleń.
A pęd wasz nieustający zabiera dalej i dalej.
I ani jest ani było. Tylko trwa wieczna chwila.***
*Kazimierz Przerwa-Tetmajer
**Jan Zambor
*** Czesław Miłosz
Niestety, nie wiem, kim byli autorzy zdjęć.
Magia starych fotografii... ciekawe wspomnienia. :)
OdpowiedzUsuńI nie wejdzie się dwa razy do tej samej rzeki.
UsuńWspomnienia? To raczej zdjęcia z czasu kiedy nas jeszcze nie było. Dobrze , że się zachowały. Dbasz o to .
OdpowiedzUsuńA już mało kto może opowiedzieć o tym, co na tych zdjęciach.
Usuń