Nie
zamierzam pisać nawet najkrótszej biografii księdza, chciałabym jedynie zwrócić
uwagę czytelników bloga, że wśród wybitnych postaci regionu zasługuje i on na
swoje miejsce.
Oba portrety księdza Józefa Gackiego skopiowałam z książki "Jedlnia, w niej kościół ..."
Ksiądz
Gacki żył w latach 1805 – 1876, w czasach niełatwych i wymagających nierzadko poświęceń, pomocy rodakom, walki z zaborcami.
Ksiądz był wykształconym humanistą i zamiłowanym historykiem. Zaczynał drogę kariery duchownej i naukowej, a jednak na prośbę stryja Tadeusza Gackiego, proboszcza parafii w Jedlni, przeniósł się tu i został wikarym, a po śmierci stryja proboszczem parafii.
Ksiądz był wykształconym humanistą i zamiłowanym historykiem. Zaczynał drogę kariery duchownej i naukowej, a jednak na prośbę stryja Tadeusza Gackiego, proboszcza parafii w Jedlni, przeniósł się tu i został wikarym, a po śmierci stryja proboszczem parafii.
grób księdza Tadeusza Gackiego na starym cmentarzu w Jedlni
Dbał
o parafię i parafian, ich wychowanie, a wolny czas poświęcał na badania
historyczne, które go zawsze pasjonowały. Badał i opisywał historię Jedlni,
diecezji Sandomierskiej; większość swych prac publikował w „Pamiętniku
religijno-moralnym”. Jest autorem książki „Jedlnia, w niej kościół i akta
obelnego prawa”, w której cytuje cenne dokumenty dotyczące historii Jedlni i
praw związanych z bartnictwem (to właśnie owo obelne prawo z tytułu).
okładka reprintu tej książki wydanego staraniem Stowarzyszenia Jedlnia i Parafii św. Mikołaja w Jedlni
oryginał tekstu pisanego ręką księdza Gackiego i jego podpis w księdze parafialnej
Ciekawostką
jest przygotowana przez księdza Gackiego „Zabawa historyczna z
dziejów polskich, w sposobie loterii ułożona”, którą wydał w roku 1827 jeszcze
jako nauczyciel historii. Może ona i współcześnie służyć jako ciekawa pomoc dydaktyczna
na lekcjach historii.
Ksiądz Gacki swoją aktywną
patriotyczną postawą dowodził, że wolność Polski to sprawa bardzo dla niego
ważna. Był uczestnikiem powstania listopadowego – nie tylko wygłaszał
patriotyczne kazania, lecz sam walczył i był odznaczony za szczególne zasługi
krzyżem złotym Virtuti Militari. I w powstaniu styczniowym ksiądz działał
aktywnie – był jego duchowym przywódcą w rejonie Jedlni, podobno współtworzył
tam organizację konspiracyjną, za co został aresztowany przez władze carskie.
Dzięki staraniom władz
kościelnych został zwolniony z więzienia ze względu na zły stan zdrowia. Powstanie jeszcze trwało, a księdzu Gackiemu przyszło pochować na cmentarzu w Jedlni
powstańców, którzy zginęli w bitwie pod Jaścami. Zadbał, aby pozostali
bezimiennymi, żeby ich rodzin nie dotknęły represje. Sam zaś prosił, by go po śmierci pochowano
obok nich. Tę wolę księdza spełniono.
mogiła księdza Gackiego (w głębi) obok mogiły jego duchowych dzieci - powstańców
Mogiła księdza Gackiego na starym cmentarzu w
Jedlni jest odrestaurowana, a stary żeliwny pomnik nagrobny ustawiono na placu
przy kościele w Jedlni.
mogiła księdza na starym cmentarzu
pomnik nagrobny księdza Gackiego przy kościele św. Mikołaja Biskupa w Jedlni
Zapewne
współcześni czytelnicy nie zagłębią się w historyczne dzieła księdza Gackiego,
bo i język trudny i znaleźć je w bibliotece nie jest łatwo. Mimo to warto
wiedzieć, że był taki człowiek i wspomnieć choć niektóre z jego zasług.
Zdjęcia - Teresa i ja
Przy pisaniu tego tekstu korzystałam z posłowia w książce "Jedlnia, w niej kościół i akta obelnego prawa" poświęconego biografii księdza Gackiego. Autorem posłowia jest pan Wojciech Pestka.
Tylko humanista mógł tak ująć... dzięki :)
OdpowiedzUsuńHumanista też człowiek. ;)
UsuńMoże być ujmujący.
Dotąd żyjemy , dokąd o nas pamiętają
OdpowiedzUsuńA szczególnie należy pamiętać o tych, którzy dbali o pamięć i przypominali o przeszłości.
UsuńPięknie - poproszę o więcej!!!!
OdpowiedzUsuńMoja dusza krajoznawcy, pławi się w zachwycie, jak czytam takie posty, a mózg ścisły i wyrachowany już snuje jak się tam wybrać plany ;-)
W tej sytuacji pracuj nad planem wyjazdu. Ja jestem prawdziwie niepoprawną humanistką, ale rozumiem potęgę logistyki. Każdy wyjazd trzeba dobrze przemyśleć i zaplanować. A i tak będą niespodzianki.
UsuńDobrze jest spotkać na miejscu życzliwych ludzi. Nam się to czasem udaje. I dzięki temu można trafić na trop ciekawostek nieoczywistych.