czwartek, 28 lipca 2016

Bajka w Stefankowie

Nie za górami, nie za lasami, ale całkiem niedaleko – w Stefankowie można znaleźć swoją bajkę.
To bajka rodziny pana Stefana, który wrócił do starego domu i jako emeryt tworzy tę bajkę. 
Ja trafiłam tam zupełnie przypadkiem podczas sobotniego spaceru z koleżankami. Zauważyłyśmy drewnianego bociana umieszczonego na tyczce nad płotem.  


Z pytania o pozwolenie zrobienia zdjęcia bocianowi rozwinęła się miła pogawędka z żoną pana Stefana, który wyrzeźbił tego boćka oraz inne zwierzęta zamieszkujące bajkowy ogródek.

galeria w ogrodzie 

Jak na bajkę przystało zwierzyna żyje tu sobie w zgodzie przez cały sezon letni, bo na zimę ląduje pod dachem.

groźna kobra 

 w pobliżu wielbłąd

tej żaby to żaden bocian nie przełknie


znajomi z naszych lasów
 
Nie tylko zwierzęta inspirują pana Stefana – rzeźbi on również ludzi. Kolorowe postaci stoją na trawniku, ozdabiają ściany domu. 

strażnik ogrodu


skrzypek na dachu czy muzykalny anioł?

kamienna postać
 
A sam dom też bardzo ładnie wygląda – kolorowe okiennice, ozdoby w oknach. Wszystko to sprawia, że człowiek się uśmiecha – taka to radosna bajka żyje pod tym dachem.

 kolorowe okno

"Chata Roska" w całej okazałości

a tak wyglądała przed laty (zdjęcie prywatne właścicieli)


najnowszy pomysł - krzesło dla kwiatów 

Jeden mankament miała ta nasza wizyta w bajkowym domku i ogrodzie – nie zastałyśmy autora rzeźb. Ale, jeśli czyta ten tekst, to pozdrawiam Go serdecznie i życzę wiele ciekawych pomysłów i nowych rzeźb.
Na zakończenie informacja o panu Stefanie: sfotografowany poniżej przedmiot – laska używana podczas grzybobrania – powie wam, skąd wrócił w rodzinne strony nasz bohater.

kilofek sztygara
 
PS. Tytuł tekstu z inspiracji żony pana Stefana, która tak nazywa ten uroczy wiejski zakątek.

Zdjęcia – Teresa i ja

2 komentarze:

  1. Niebanalne miejsce. Przybywa takich w krajobrazie Polski, to dobrze. Każde jest inne, każde ma swojego Pana Stefana, lub Panią, choć najczęściej to i tak dzieło obojga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę - pan rzeźbi, a pani dba o oprawę.

      Usuń