poniedziałek, 15 kwietnia 2024

Wymyślona i Radostowa, czyli wiosenny brak kondycji

Zapowiadał się ciepły, choć wietrzny, słoneczny dzień. Prawie taki był. Jedynie słońce nie dopisało – świeciło słabo, jak zza zasłony.
Zaparkowaliśmy w okolicach dworku Żeromskiego w Ciekotach i wyruszyli na trasę nienową, ale przynajmniej niemęczącą. Taki był plan. 
 

niedziela, 14 kwietnia 2024

Pora na Chelosiową Jamę

Tu też bywaliśmy niejednokrotnie, ale nasz spacer nie będzie wycieczką imienia inżyniera Mamonia, o nie. Sami się przekonajcie.
 
wiosna w rezerwacie
 

sobota, 13 kwietnia 2024

Spacer w rezerwacie Moczydło

Wycieczka na terenie Pasma Zgórskiego zakończyła się wcześnie, można więc było dodać do niej jeszcze dodatkowe ciekawostki. Najbliższą okazał się rezerwat Moczydło położony między Zagórzem a Jaworznią. 
 
jedna ze ścian wyrobiska w rezerwacie
 

piątek, 12 kwietnia 2024

Belnia i Skwarnia zdobyte

Każdy, kto szedł czarnym szlakiem z Piekoszowa na Zieloną, zauważył, że omija on kilka szczytów Pasma Zgórskiego. Jesienią udało nam się dotrzeć bez jego pomocy do Ciastowej i Plebańskiej. Tym razem na celowniku pojawiły się Belnia i Skwarnia. Porę na wycieczkę wreszcie wybrałam odpowiednią – początek wiosennej świeżej zieleni. W lesie wkroczyliśmy nie tylko na czarny szlak, ale i na salony wiosny.
 
na czarnym szlaku

poniedziałek, 8 kwietnia 2024

Wiosenne pola Pakosławia

Zwykle wędrujemy tędy latem. Tym razem postanowiłam sprawdzić, jak się prezentują w wiosennej zieleni.
 
tak się prezentują
 

czwartek, 28 marca 2024

Co skrywają leśne ostępy?

Według mapy – przyjemne leśne dukty. We wspomnieniach – trudne do przebycia podmokle bezdroża. Na podstawie obserwacji przez okno pociągu – strumyki, błoto i połamane gałęzie. 
 
a tak będzie

poniedziałek, 25 marca 2024

Lipie i okolice, czyli zaufaliśmy prognozie pogody

Prognozy pogody na niedzielę zapowiadały przyjemny poranek, nawet z przebłyskami słońca i opady deszczu po dwunastej. Zaplanowałam więc trasę w nieodległe okolice, żeby zdążyć przed deszczem. Co z tego wyszło, zaraz opisuję. 
 
wiosna nad zbiornikiem Płuczka