Zanim się wybraliśmy na wycieczkę, czytałam sporo o tym
miejscu. Znajduje się w Sowich Górach na północ od Bartodziej. To niemiecki
obóz szkoleniowy Lager Kruszyna. Okupanci rozpoczęli jego budowę w roku 1940.
Możecie sobie wyobrazić, że nie budowali go własnoręcznie – wykorzystali między
innymi niewolniczą pracę Żydów, których po zakończeniu robót odesłali do obozu
zagłady. Na budowie pracowali również Polacy spędzani przymusowo z okolicznych
wsi oraz jeńcy radzieccy. Powstał cały rozległy kompleks, z którego do dziś
najlepiej zachowały się bunkry (głównie amunicyjne). Obiekt był użytkowany do celów szkolenia żołnierzy
Wehrmachtu.
Jak uczy historia nie ma takiej siły, która pozwoli okupantom
wiecznie trwać na zajętym bezprawnie terenie. W styczniu 1945 roku po
dwudniowej walce załoga obozu skapitulowała przed armią nadciągająca ze wschodu. Nowi okupanci próbowali wysadzić w powietrze bunkry, a jak to się nie udało wykorzystywali teren jako własny
poligon. I oni odeszli.
Jak to miejsce wygląda dzisiaj?