czwartek, 25 lutego 2021

Odwilż

Zauważyliście, że dni już coraz dłuższe? W dodatku słoneczne. I bez mrozu. W mieście na wierzch wylazły bure i rozmokłe trawniki. Do butów przyczepia się mnóstwo piachu z chodników. Słabo jest.
A jak na tę sytuację reaguje las? Spokojnie i z godnością. Pozwala śniegowi topnieć stopniowo. Codziennie jest go mniej. Najdłużej utrzymuje się na udeptanych ścieżkach. Rano są dosyć śliskie, potem topnieją.
 
początek odwilży
 

niedziela, 21 lutego 2021

Zimą bywa różnie

W tym roku zima zagościła u nas na dłuższy czas. Wydaje się, że już się zbiera do powrotu, ale jeszcze wybierzmy się na zimowy spacer.
 

piątek, 19 lutego 2021

Szarość i biel

To dominujące kolory tegorocznej zimy. Po ostatnich opadach śniegu zimowa szarość straciła dotychczasowy bury odcień, nabrała srebrzystości, a i bieli przybyło nie tylko na ziemi, ale i na drzewach.
 
samotne drzewo w zimowej ramce

niedziela, 14 lutego 2021

Co koty widziały

Jest mróz, czasem nawet siarczysty. Sypie śnieg. Koty siedzą w domu, choć wołałyby wyskoczyć na podwórze, zażyć ruchu, zapolować. Siedzą tak na parapecie okiennym i tęsknie spoglądają na uwijające się na krzewach i przy karmniku ptaki.
 

środa, 3 lutego 2021

Okolice Czarnej Strugi

Mieliśmy niedawno kącik poświęcony skarżyskim rzekom, a teraz nadszedł czas na małą włoszczowską rzeczkę. Już o niej wspominałam (tu link) – to dopływ Czarnej Włoszczowskiej znany w okolicy jako Czarna Struga.
Zimą struga faktycznie czarna. 
 

poniedziałek, 1 lutego 2021

Zima mnie zaskoczyła

W sobotę sypał śnieg, zaplanowałam więc odległą trasę, żeby obejrzeć ładny bukowy las w zimowej szacie. W niedzielę rano wyjrzało słońce i pokazało, że drzewa na osiedlu golutkie, śnieg tylko na ziemi. W tej sytuacji postanowiłam pójść jedynie sportowo do lasu – typowa trasa, bez aparatu i szybkie tempo.
No i zaskoczyła mnie ta zima w ostatnim dniu stycznia. Już skraj lasu wskazywał na to, że się jednak wygłupiłam.
 
chyba jednak w lesie będzie trochę śniegu ...