sobota, 24 kwietnia 2021

Nad Kamienną

Nie ukrywam, że dosyć często zaglądamy nad tę rzekę. Mamy swoje ulubione malownicze miejsca. Niektóre z nich pojawią się i w tym wpisie. 
 

Kolega Ed proponuje inne, trudniej dostępne okolice. Wydaje mi się, że trochę się tam sponiewierał, ale udało mu się wypatrzyć rozlewiska powstałe po niedawnym wysokim poziomie wody na Kamiennej. Coś, co jeszcze niedawno było zaniedbaną łąką, teraz zalane wodą nabiera innej prezencji. 
 

rozlewiska Kamiennej na wschód od drogi Skarżysko - Majków
 
Na brzegu leżą powalone pnie. Niektóre tarasują swobodny bieg rzeki. 
 
na zachód od tej drogi
 

zator na rzece

Są też miejsca, gdzie bobry przyczyniły się do zmiany krajobrazu.  
 

Cóż, z bobrami się Ed nie spotkał oko w oko, ale dotarł do miejsca, gdzie mają gniazdo łabędzie. Nie wiem, czy zostały przyłapane jeszcze podczas umacniania gniazda, czy samica już wysiaduje. W każdym razie samiec ewidentnie zajęty był nadzorowaniem bezpieczeństwa i ruszył w kierunku obserwatora. Oj, nie wydaje mi się, że chodziło mu o wyłudzenie bułki… Kolega Ed szczęśliwie zdążył się ewakuować, ot – bułki nie miał przygotowanej. 😉
 
łabędzie gniazdo
 
bliskie spotkanie z łabędziem
 

Inne spotkanie miało miejsce pod Szczepanowem. 
 
wlazł kotek na kładkę
 
Tu rzeka płynie raźniej, na zakręcie tworzą się wiry. A woda niesie ze sobą wszystko, co napotka po drodze. Niestety, często napotyka plastikowe śmieci. Okropnie to wygląda. I nikt nie poczuwa się do uprzątnięcia bałaganu.
 
Kamienna pod Szczepanowem
 
wiry wodne
 
obraz nędzy i rozpaczy
 
Być nad Kamienną i nie zajrzeć w okolice choćby jednego młyna? Głupio trochę. Zajrzyjmy i my. 
 

Kamienna między Szczepanowem a drugim młynem 
 
Ale co to? Nasza ulubiona kładka już raczej niedostępna. Strach na nią wejść.  Dziur przybywa. 
 
Żebym ja ten młyn harendował,
To bym ja mosteczek wyrychtowoł.* 
 
I tak to żegnamy się z Kamienną na jakiś czas. Ta rzeka nigdy nie jest monotonna. Warto znów nad nią zajrzeć.
 
rozlewisko raz jeszcze 
 
*oczywiście stara śpiewka "Zielony mosteczek" lekko dostosowana do okoliczności

Zdjęcia – Edek

4 komentarze:

  1. Kamienna ,niegdyś bardzo pracowita rzeka... teraz leniuchuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie całkiem leniuchuje. Pracuje przecież elektrownia w drugim młynie. Ale to faktycznie ułamek dawnej aktywności.

      Usuń

  2. Nad rzeką Kamienną.
    Fotka - nie zator, ale "kładka" dla odważnych!
    A woda z Kamiennej Wisłą do mnie dociera.
    Pozdrawiam nadal wiosennie: " Ob. Wieś "

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesiu, przesyłamy Ci tylko najczystszą wodę.

      Usuń