czwartek, 29 kwietnia 2021

Wyrwa i Lacha

Zaraz na początku wpisu uspokajam zaniepokojonych czytelników – nie będzie bicia ani próby kradzieży. Tytułowe Wyrwa i Lacha to obiekty pokojowe, a wpis może nabrać charakteru z lekka sentymentalnego nawet.
Wyruszmy więc z kolegą Edwardem na spotkanie z teraźniejszością po śladach przeszłości.
Nasz spacer zaczynamy nad Kamienną. Poruszamy się po ścieżkach, których już chyba nikt nie używa. O ile to są jeszcze ścieżki.
 

nieuregulowana Kamienna
 
Jesteśmy na tyłach osiedla Dolna Kamienna, widać nawet budynki dawnej Odlewni i Emalierni Żeliwa Kamienna. 

widok na dawną odlewnię

I tu spotykamy Wyrwę. Zna to miejsce niegdysiejsza dzieciarnia i młodzież, która tu dorastała w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. Na łąkach nad brzegami Kamiennej spędzano letnie dni od wczesnych godzin porannych do późnego popołudnia. Mama dawała na drogę kocyk, wałówkę i obowiązkowy kompot z rabarbaru, dzieciak zabierał piłkę i przed nim cały dzień przygód i zabawy. 
Nad samym jeziorkiem piasek był żółciutki i przyjemnie się na nim było bawić i wylegiwać. 
 
Wyrwa A.D. 2021
 
Kamienna podobno była wtedy głębsza niż obecnie i chłopcy skakali do wody z drzew rosnących nad nią. Nasz stały komentator, Wiesiek, pamięta, że te skoki umożliwiało zagłębienie w rzece, nazywane Bajorko.
 
Kamienna na wschód od Wyrwy
 
Ale najchętniej kąpano się w Wyrwie, czyli sporym jeziorku pośród łąk. I ono było na tyle głębokie, że nasz nieustraszony sprawozdawca o mały włos byłby utonął, kiedy założył koło ratunkowe na biodra zamiast na ramiona (za małe było). Zapoznał się wtedy na własnej skórze z prawami fizyki, kiedy zmieniony w ten sposób środek ciężkości spowodował, że obrócił się w wodzie o 180 stopni, głową  w dół i z wierzgającymi nogami w górze. Na szczęście koledzy wyciągnęli go z wody jeszcze żywego.
 
jakaś mniejsza ta Wyrwa się teraz wydaje
 
Skąd nazwa Wyrwa? Tego kolega Ed nie wie. Przypuszcza, że może zbiornik jest pozostałością po jakimś wybuchu z czasów wojny. Ale pewności brak.
Kilka osób potwierdza tezę o wojennym pochodzeniu zbiornika, mówi się o bombardowaniach w roku 1939.
Jeden z komentatorów uważa, że Wyrwa jest częścią starego koryta Kamiennej.
Wiesiek pamięta jeszcze inna historię związaną z powodzią z roku 1938 wywołaną przez przerwanie zapory na Kamionce w Rejowie.  Wtedy to woda napływająca ze zniszczonego zalewu płynąc starym korytem Kamiennej na zakolu rzeki wyrwała sporą część piaszczystego leśnego pagórka. Stworzyło to naturalne kąpielisko z plażą, nazwane Wyrwa.
 
 
Opuszczamy Wyrwę, a raczej to, co po niej pozostało i kierujemy się wzdłuż Kamiennej w stronę Lachy. Ten zbiornik był popularny wśród dzieciarni z Posadaja. 
 
Lacha (w tle domy przy ulicy 3. Maja)
 
Jeśli spojrzeć na Lachę na zdjęciu satelitarnym, wydaje się podłużna i nieco zagięta. Może stąd jej nazwa? Też nie wiemy na pewno. 
Jeden z komentatorów potwierdza przypuszczenia o tym, że nazwa kąpieliska pochodzi od jego kształtu. 
Inny zaznacza, że jest ona dołem popowodziowym i jednocześnie sączkiem podziemnym z ciągu rzeki Kamiennej.
A Wiesiek  kojarzy tę nazwę z łachą, czyli płycizną umożliwiającą przejście na drugą stronę rzeki.
 

I to kąpielisko zażywa spokoju i trwa w osamotnieniu. A niegdyś panowało tu wielkie ożywienie. Nad wodą bywało wielu kąpiących się. Pojawiał się też znany w okolicy pan Cegła, który z wózka na kółkach sprzedawał własnej roboty lody w wafelkach.
 

I znów ruszamy brzegiem Kamiennej do spotkania z kolejną rzeką. Jaką, zapytacie. Zaraz się okaże.
 
mokradła w okolicy Lachy
 


Kamienna w okolicy Lachy
 
Ed przedarł się przez trawy i dotarł do Oleśnicy. Tej wąskiej strugi znanej z moich wcześniejszych wpisów jako rzeczka uregulowana i nudna raczej. Na tym odcinku nawet ona nabiera charakteru – brzegi ma dziksze, jakieś drzewiny nad nią rosną. 
 


Oleśnica, jeśli jej pozwolić, też się ładnie wije

I w końcu Oleśnica osiąga swój cel – wpada do Kamiennej. Ta przejmuje jej wody i zabiera je w dalszą podróż ku Wiśle.
 
ujście Oleśnicy do Kamiennej
 
Tu Ed pomaszerował jeszcze kawałek brzegiem Kamiennej i dotarł do cywilizacji. 
 

Kamienna przed młynem w Łyżwach.
 
Mapka z zaznaczonymi na niej dawnymi kąpieliskami: nr 1 - Wyrwa, nr 2 - Lacha. Czerwony ślad pokazuje miejsce, gdzie należy przejść przez kładkę, aby dostać się do Wyrwy. Do Lachy najprościej dotrzeć od ulicy Żurawiej i 3 Maja. 



A ja zamieszczam na zakończenie prośbę Edwarda – może ktoś z czytelników ma wiadomości o Wyrwie bądź Lasze i zechce się nimi podzielić w komentarzu, to czekamy. Zawsze można wpis poprawić i wzbogacić.
 
Po opublikowaniu tego wpisu otrzymałam kilka ciekawostek od uczestników grupy "Dawne Skarżysko" na Facebooku. Umieszczam je w tekście pogrubioną kursywą. Bardzo za nie dziękuję, jeśli pojawią się nowe, też je dołączę.
 
Zdjęcia – Edek

2 komentarze:

  1. Czyżby Ed wrócił zaszczepion ? :) Ujście Oleśnicy przedniej urody.

    OdpowiedzUsuń