sobota, 13 kwietnia 2024

Spacer w rezerwacie Moczydło

Wycieczka na terenie Pasma Zgórskiego zakończyła się wcześnie, można więc było dodać do niej jeszcze dodatkowe ciekawostki. Najbliższą okazał się rezerwat Moczydło położony między Zagórzem a Jaworznią. 
 
jedna ze ścian wyrobiska w rezerwacie
 
Bywaliśmy tu nieraz, zawsze szukając drogi dojścia miedzy zabudowaniami wsi. A teraz korzystamy z turystycznych luksusów. Przy szkole podstawowej w Jaworzni rozpoczyna się znakowana ścieżka dydaktyczna prowadząca przez teren rezerwatu. Nie musimy kluczyć, szukać parkingu. Wszystko na miejscu. Tuż za szkołą usytuowano spory amfiteatr, jest toaleta, tablice informacyjne. 
 
przyszkolny amfiteatr (szalenie mi się spodobały urocze nietoperze namalowane na różnych obiektach)
 
znakowanie ścieżki, a w tle ożywiona dyskusja, której nie chciałam przerywać
 
To wszystko powstało kilka lat temu, a teraz i my możemy skorzystać ze znakowanej ścieżki. Jej przebieg pokazuje mapa Lidar – efekt skaningu laserowego terenu rezerwatu, który pozwolił dokładnie wyznaczyć miejsca szybów i szpar kamieniołomu, w którym od wieków wydobywano rudy ołowiu.  
 
mapę skopiowałam ze strony wykonawcy ścieżki Zakładu Robót Górniczych i Wysokościowych AMC (tu link)
 
Jednym z najbardziej zasłużonych dla działalności wydobywczej kamieniołomu był jego właściciel w latach 1827 – 1831, Jan Ullmann. Działalności tego dyrektora Głównej Dyrekcji Górniczej i  Szkoły Akademiczno-Górniczej w Kielcach poświęcona jest pierwsza z tablic informacyjnych przy ścieżce. Jego zasługą dla paleontologii było odkrycie na górze Moczydło skamieniałości nowego gatunku ślimaka dewońskiego (informacje z tablicy w rezerwacie). I od razu na starcie smutna konstatacja – w roku 1920 zniszczono i zbezczeszczono kaplicę grobową, którą wystawił sobie na terenie kopalni, a teraz po upływie stu lat, ktoś uszkodził tablicę opowiadającą o nim.
 
 
Spacerujemy dalej ścieżką na terenie rezerwatu, wspominamy, jak dawniej trzeba się było tu przedzierać wśród zarośli. Teraz idzie się wygodnie. Tablice informują, gdzie warto zerknąć do głębokiego szybu (na szczęście odgrodzony od ciekawskich drewnianą barierką).
 
początek ścieżki 
 
nie wiem, co ciekawsze - szyb czy drzewo nad nim
 

Podziwiamy naprawdę imponujące wyrobisko szparowe, przy którym na potężnym buku umieszczono kapliczkę poświęconą wybitnemu geologowi, alpiniście, badaczowi Gór Świętokrzyskich, Zbigniewowi Rubinowskiemu, którego znamy jako patrona rezerwatu przyrody Wietrznia (swoją drogą, dawno już tam nie zaglądaliśmy).
 

szpara górnicza

walka o przetrwanie
 
upamiętnienie Zbigniewa Rubinowskiego
 

Co do szybów, to jak zwykle najbardziej rzuca się w oczy ten ciekawie wydrążony w skale. Dawniej też się przy nim zatrzymywaliśmy. 
 
szyb górniczy obecnie
 
tak wyglądał w maju 2007, kiedy tu pierwszy raz zajrzeliśmy (zwały śmieci na dnie dobrze widoczne)
 

ściana tego szybu
 
Przy innym szybie (o, ten to głęboki jest) zainstalowano porządną ochronną barierkę. 
 
ostrożność wskazana
 
Kolega Ed poszedł gdzieś sobie samopas i wypatrzył ciekawe skałki. Nie wiem wprawdzie, gdzie się one dokładnie znajdują, ale to chyba nie problem. 
 
uśmiechnięta skała
 
Poza tym mam wrażenie, że my też jako grupa nie trzymaliśmy się  kurczowo ścieżki, bo stare przyzwyczajenia wzięły górę nad znakowaniem. Ostatecznie, rezerwat nie jest objęty ochroną całkowitą, więc takie odejście od szlaku nie powinno być problemem.  
 

Podczas naszego spaceru rzuciliśmy też okiem na ciekawostki roślinne. Tym razem wśród runa leśnego szczególnie dominowała pierwiosnka lekarska. 
 
kolonia hub
 
pierwiosnka lekarska
 

Mały spacerek szybko się skończył, ale my wybraliśmy się dalej, do kolejnego rezerwatu. O tym opowiem w następnym wpisie. 
A po drodze spotkaliśmy przy ulicy takie cudo:



Zdjęcia – Lena, Edek i ja

 

2 komentarze:

  1. Piękny spacerek, nie wiem czy tam byłem ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia. Wiem, że z nami nie byłeś. To były wycieczki na trasie Piekoszów - Słowik.
      Teraz dostać się tam można bez problemu: dojazd drogą szybkiego ruchu, dogodny parking daje możliwość zwiedzenia dwóch rezerwatów.

      Usuń