Zabieram was na przejażdżkę tramwajem

Uprzedzam, zajmuję stanowisko motorniczego. Albo motorniczej, co kto woli. 

Macie szczęście – rozrusznik zablokowany i nie wykoleję nas na trasie z dworca w Czeskim Cieszynie do ulicy Bielskiej. Tramwaj może jechać również w przeciwnym kierunku, o czym świadczą tabliczki na jego czele. 

 

 

Podróż jest nadzwyczaj wygodna – wagon luksusowy, bagaż podręczny można bezpiecznie złożyć na półce, zasiadamy na eleganckiej drewnianej ławce i ruszamy.

 

Tak bywało w Cieszynie w latach 1911 – 1921. Kiedy miasto rozdzielono granicą na Olzie, podróże z kontrolami dokumentów na przejściu granicznym stawały się coraz bardziej uciążliwe i tramwaje odjechały w przeszłość. 

 

ten tramwaj wrócił z przeszłości, aby o niej przypominać
 

Po prawie stu latach władze Cieszyna podjęły próbę reaktywacji kursowania tramwaju, zamiast tego jednak ożywiono wspomnienia o nim. Zobaczmy kilka przykładów.

Poruszamy się więc po mieście szlakiem cieszyńskiego tramwaju. W wielu miejscach na dawnej jego trasie znajdziecie wtopione w chodnik fragmenty szyn tramwajowych. Widząc je wiemy – tędy prowadziła dawna linia tramwajowa.

 

fragmenty przebiegu linii tramwajowej po polskiej stronie 

i po czeskiej

Znajdziemy też symboliczne przystanki. Było ich 11 i tyle upamiętniono, ale są tak do siebie podobne, że zaprezentuję kilka w charakterze pars pro toto.

 

Zadbano także o dokładną informację, gdzie na trasie dawnej linii tramwajowej się aktualnie znajdujemy. I niech was nie dziwią nazwy ulic w języku niemieckim, wszak Cieszyn w początkach kursowania tramwaju był częścią Monarchii Austrowęgierskiej z niemieckim jako językiem urzędowym. 

 

 

Teraz tabliczki mają napisy w języku czeskim, polskim i angielskim.

 

Są też informacje o wspólnym projekcie władz polskiego i czeskiego Cieszyna. 

 

Na początkowym przystanku znajdziemy dokładną mapę trasy cieszyńskiego tramwaju. To jej wersje spotykamy w postaci metalowych mapek na ulicach.

 

Podczas spaceru po Cieszynie w pobliżu mostu granicznego na Olzie spotkamy tekturową replikę tramwaju – taką nieco śmieszną, chyba ma ona służyć do zrobienia sobie zdjęcia z głową w okienku.

 

Miasto zdobią też tramwajowe murale. Jeden jest gdzieś daleko od centrum, do niego nie dotarliśmy. Drugi ukrywa się w zaułku w pobliżu teatru.

 

Jest w Cieszynie kawiarnia „Tramwaj Cafe”. Jeszcze niedawno działała w dostosowanym do jej potrzeb wagonie tramwajowym. Teraz przeniosła się do lokalu przy ulicy Głębokiej i wciąż jest w remoncie. Podczas naszego pobytu jeszcze tak było. Może teraz już kawiarnia działa. Nie wiem… 

 

Zabytkowy tramwaj już nie pojedzie ulicami miasta. Jego replika czeka na turystów i mieszkańców miasta. Warto wybrać się na spacer jego trasą, aby poznać Cieszyn i jego historyczne ciekawostki.

 

 

Zdjęcia – Edek i ja