piątek, 17 marca 2023

Pola, skowronki i wiatraki

Skowronków na blogu nie zobaczycie, bo i my ich nie widzieliśmy. Słychać je tylko było. Nareszcie. 
Pola wybrałam takie, za jakimi już się stęskniłam. To pola Szerzaw, Izwoli, Rzepinka i Brzezia. Do tego odpowiednia pogoda. 
 
szerzawskie pola
 
I wyszła taka oto wycieczka: 
Na początek spotkanie z wiatrakami na polach Szerzaw. Trochę tam wiało, ale w okolicy wiatraków zwykle wieje.
 
w stronę wiatraków - jest ich pięć, ale nigdy cała piątka nie mieści się w kadrze
 
A widoki jakie z tych okolic mieliśmy! Panorama Gór świętokrzyskich. Przed nami okolice Bodzentyna ze starymi dobrymi znajomymi – Psarską i Miejską. Gdzieś tam w oddali Pasmo Klonowskie. Za nami calutkie Łysogóry od Łysicy po Łysiec. Nad nami niebo najpierw intensywnie błękitne, a potem coraz więcej białych obłoczków.  
 
widok na góry Psarską i Miejską
 
widok na pola Świętomarzy 
 
widok na Sieradowską

Do wiatraków prowadzą porządne drogi od strony wsi. Nie chciałam jednak zawracać z każdej z nich. Dlatego wybrałam poranek po mroźnej nocy, co pozwoliło przeskoczyć po lekko przymarzniętej ziemi między drogami. Nie powiem, pomocna dłoń kolegi też się przydała.
 
w nocy przymrozek, ale rozczochrane podbiały budzą się do wiosny
 
I wreszcie zeszliśmy ze wzgórza z wiatrakami. A przed nami stromizna i droga prowadząca jakby dnem wąwozu. Doprowadziła nas ta droga do Psarki. 
 
rzeka z trudem przedziera się przez chaszcze

Od rzeki prowadzi ładna droga w kierunku wsi Izwola. Za naszymi plecami wzgórze, które wiele razy oglądaliśmy. Przez lata zarasta coraz bardziej.
 
spojrzenie w kierunku wzgórza nad Psarką
 
tak ono wyglądało w roku 2013
 
i w roku 2008
 
A po prawej stronie, czyli na południu, widoki na pola, którymi dopiero co wędrowaliśmy. Z bliska wyglądały zupełnie inaczej niż teraz, widziane z pewnej odległości. Bardzo lubię te pola. I wydaje mi się, że wiatraki wcale nie zaszkodziły ich urodzie. 
 

wiatraki na szerzawskich polach

widok na zachód

Idziemy sobie wiejskimi drogami, przecinamy szosę i wśród pól wkraczamy na tak zwaną Zieloną Drogę. Faktycznie jest zielona. I bardzo przyzwoita. No i ma w pakiecie dołączone kolejne polne widoki. Fotografujemy położone na wschód od niej pola wsi Jadowniki. 
 


pola na wschód od Zielonej Drogi

Na tym odcinku trasy zaczyna dojrzewać w grupie nastrój konsumpcyjny i trzeba zrobić przerwę na śniadanie. Miejsce postoju trafiło nam się całkiem przyjemne.
 
 śniadanie na trawie
 
Dalej znów pola. Wśród nich hasają sarenki. Były daleko, ale może uda wam się je wypatrzyć na zdjęciu (naliczyłam jedenaście saren). 
 
i znów wiosenne pola
 
konia z rzędem temu, kto w tym pasiaku wypatrzy sarny
 

W końcu docieramy do wsi Brzezie. Mapa obiecuje tam zabytkowy, osiemnastowieczny park. Szukamy go intensywnie. Grupa dorodnych drzew wygląda nam z daleka na pozostałość owego parku. Znajduje się on na tyłach Gminnego Zakładu Usługowo-Inwestycyjnego. Pracownik zakładu pokazuje nam, jak się dostać do parku. Korzystamy z okazji. Mam jednak wrażenie, że widziane przez nas drzewa są jedynie fragmentem tego, co niegdyś mogło być dużo większym parkiem. 
 
w oddali park w Brzeziu
 
jedno z okazałych parkowych drzew
 

Koniec trasy, to prawdziwy koszmar, jaki sama sobie zafundowałam. Drałowaliśmy asfaltową szosą. 
 
Brzezie

Mieliśmy wprawdzie z szosy widoki na pola, niebo też wydawało się niebrzydkie. Ale ten ból stóp…
 
widok na pola Szerzaw 
 

pola Szerzaw i Brzezia
 
Na zakończenie jeszcze dwa krzyże spotkane w Szerzawach. 
 
oryginalny krzyż tak zamalowany farbą, że trudno określić, kiedy wystawiony 

krzyż z roku 1910

I po wycieczce. 
 
nasza trasa
 
Zdjęcia – Edek i ja

3 komentarze:


  1. Widokowo piękne faliste pola, zaznaczone miedzami i kolorem zasiewów,

    Pozdrawiam - Wiesiek
    P.S.
    Po trudach wędrówki na świeżym powietrzu apetyt dopisuje, więc życzę - smacznego!

    Dziękuję za komentarz i życzenia. Dodam, że pola w pobliżu wiatraków mają jeszcze jedną cechę - są ułożone tarasowo i miedze oddziałają poziomy poletek. Nie jest łatwo schodzić między nimi.
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Urokliwe foty... wiosnę czuć.

    OdpowiedzUsuń