sobota, 10 listopada 2018

Przybyli ułani do Błogiego

Wyłonili się z mgły, która 9 listopada spowijała Błogie Rządowe i Błogie Szlacheckie. Są wysłannikami i strażnikami Historii, kontynuatorami ułańskiej tradycji. To przedstawiciele 22. Pułku Ułanów Podkarpackich z Pionek i 24. Pułku Ułanów im. Hetmana Wielkiego Koronnego Stanisława Żółkiewskiego. Ten drugi pułk przed wojną stacjonował w Kraśniku. 


Ułani, ułani, malowane dzieci… Sami popatrzcie, jak wspaniale się prezentują współcześni ułani. Mundury na nich oryginalne – to dokładne kopie autentycznego kawaleryjskiego umundurowania z czasów I wojny światowej. Konie piękne. Niejedna panienka ustawiała się do zdjęcia z ułanami. A i rumaka można było poklepać po gładkiej szyi.  

 


Wiemy już skąd się pojawili nasi ułani. Jaka okazja ich przywiodła do Błogiego? Jedyna i niepowtarzalna – stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Obchody tej rocznicy w gminie Mniszków zorganizowano w Szkole Podstawowej im. płk. Witolda Kucharskiego „Wichra” w Błogiem Rządowym. 

tablica poświęcona partyzantom Armii Krajowej i ich dowódcy, patronowi szkoły 

Uczniowie szkoły odtańczyli dwie wersje poloneza, wzięli udział w programie „Polska jak gryka biała” mówiącym o białych polskich dworkach, bieli opłatka na białym świątecznym obrusie i innych symbolach polskości. A po odśpiewaniu hymnu Polski wyszli przed szkołę i wypuścili pęki białych i czerwonych baloników. 

dziesiątki baloników zaraz poszybują w niebo 
 
Ze szkoły uroczystości przeniosły się do kościoła p.w. Narodzenia NMP w Błogiem Szlacheckim. Przemarsz uczestników otwierali i zamykali ułani. Radosny to był marsz – dzieciaki śpiewały ułańskie piosenki, wymachiwały chorągiewkami w barwach narodowych, wznosiły patriotyczne okrzyki. 






A w czasie Mszy świętej w intencji Ojczyzny dowódca ułanów, ksiądz Grzegorz Wrzochal, miał poruszające kazanie, w którym zachęcał do rozwijania skrzydeł, wznoszenia się jak orzeł ponad codzienność i własne ograniczenia.   



celebransem był proboszcz - ksiądz kanonik Marian Strzałkowski

ksiądz Wrzochal głosi kazanie
 
Jeszcze jedno duchowe przeżycie czekało na uczestników uroczystości – to koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu nauczycieli z Bukowca nad Pilicą.

Zespół Wokalno-Instrumentalny "Pedagodzy" 

A po koncercie ułani zaprezentowali swoje wyszkolenie kawaleryjskie. Na placu przy kościele mogliśmy obserwować musztrę konną – jeźdźcy demonstrowali przejazd w różnych ustawieniach i chodach, dokonywali zwrotów i mijanek.

przejazd w szyku trójkami 

i dwójkami

Najbardziej efektowne były popisy z użyciem broni. Jeźdźcy zdawali się żonglować lancą czy szablą w galopie. Strącali lub rozbijali na drobne kawałki główki kapusty ustawione na specjalnych pozornikach symulujących przeciwnika, cięli szablami łozy.




Były też i mrożące krew w żyłach skoki – zobaczycie na zdjęciach, żaden opis tu nie pokaże tego, co zobaczyliśmy.  

 nie wiem, czyją odwagę bardziej podziwiać - jeźdźca czy leżącego 

próba generalna

skok przez ogień - nikomu nic się nie stało

Na zakończenie spotkania z ułanami wszyscy zasiedli zgodnie przy stołach do wojskowej (z kotła, ale gotowanej przez szkolne kucharki)  grochówki.  



Tak radośnie i podniośle świętowaliśmy rocznicę odzyskania niepodległości. Było to wspólne przedsięwzięcie władz Gminy Mniszków, Szkoły Podstawowej im. płk. W. Kucharskiego „Wichra” i Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Narodzenia NMP w Błogiem.

ułani na tle kościoła w Błogiem Szlacheckim 
 
A dzięki ułanom historia ojczyzny przybliżyła się do nas, ożyła. Odjadą oni na swych koniach i niejedna łezka wzruszenia za nimi poleci.



Zdjęcia – Teresa i ja


6 komentarzy:

  1. Super, szkoda że nie widziałem ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, było naprawdę wspaniale. Nawet mgła nie popsuła święta.

      Usuń
  2. Mgła dodaje tajemniczości...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. I może dlatego łatwiej było przenieść się do przeszłości.

      Usuń
  3. I takie świętowanie to rozumiem!

    OdpowiedzUsuń